poniedziałek, 15 czerwca 2015

Bez tytułu 15


Dla Gwiazdki z Nieba 


***
W niebieskie piórka skrzydła przystroiła
mała nadzieja – niepozorna ptaszyna.

Przysiadła cichutko na nieba gałęzi w milczeniu spogląda na dachy z miedzi.

Kapią jak deszczu smutne kropelki,
błyszczące złotem, słonawe łezki.


Zawiał wietrzyk jesienią barwiony
zdmuchując ptaszynę z nieba równiny.  






***
Jesteś jak senne marzenie
z czasem powracasz
i odświeżasz stare rany. 
Na nowo malujesz
zakurzone obrazy.
Wzruszeniem i bólem
kładziesz do snu.
A krzykiem wyrywasz
z kruchych ramion Orfeusza
ratując od sennych złudzeń. 






***
Widzisz w oczach małe iskierki
myślisz, że płonie we mnie ognień wielki. 
Przyjrzyj się uważniej, a zobaczysz
odbicie swojej jaśniejącej duszy. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bez tytułu 54

*** Każde słowo, a może i gest, nawet jeśli tylko cię głaskam, wciąż to nie jest to co trzeba,  zamiast tego jestem hukiem ka...