poniedziałek, 13 stycznia 2014

Bez tytułu 5



***
Otacza mnie cisza,
pusta ogarnia moja duszę,
w głębi siebie słyszę
cichy, niepewny głos
- woła mnie do siebie co noc.

Każe przyjść,
chwycić za rękę
zakapturzoną postać pod ścianą stojącą,
szepczącą swoje imię,
co w wielu budzi lęk,
a mi zupełnie obojętne,
ot zwykłe imię
- Śmierć. 


***
Noc - cały świat śpi,
a wraz z nim i Ty.
Cichutko, pod nosem,
kołysankę Ci wciąż śpiewam,
głaszcząc w marzeniach
Twoją twarz....

Świt - zasypiam i ja,
po nocy bezsennej,
pełnej marzeń
i wspomnień chwil,
których nigdy nie było.

Poranek - budzimy się oboje.
Tak blisko siebie myślami,
tak daleko ciałami,
odliczmy godziny,
- dzielący nas czas.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bez tytułu 54

*** Każde słowo, a może i gest, nawet jeśli tylko cię głaskam, wciąż to nie jest to co trzeba,  zamiast tego jestem hukiem ka...