
***
Cisza,
świat pogrążył się we śnie,
ziemię spowija migoczący biały całun,
lśnienie gwiazd rozświetla nocny mrok.
Ktoś kryje się w ciemności,
- ukrywa swe istnienie,
wędruje poprzez czas niezauważenie,
- wiatr zaciera po nim wszelki ślad.
Ktoś łzy ociera smutku,
- co w lód się zmieniają,
rozgląda się spokojnie,
- bacznie obserwuje śniący świat
nie chcąc nikogo zbudzić,
- milcząc trwa w wieczności.

Dla Łososia...
***
Gdy tak siedzę na chmurze,
miękkiej jak śnieg
i gawędzę z księżycem,
pośród gwiazd szukam twarzy znajomej,
aż w końcu znajduję jedną konstelację
i Miłością Błądzącą ją nazywam,
bo tak bardzo przypomina mi Ciebie
***
Pod puchową peleryną
migoczą światełka,
więc puch jest jak złoto,
uśmiecham się
i wiruję jak śnieżynka
niesiona przez wiatr,
w morzu kolorów
utonął mój świat,
a ja tonąć tam
chce z nim...

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz